Nasze początki to było tak naprawdę uczenie się podstawowych rzeczy. Zaczynaliśmy od zera, ale z wielkim zapałem i z sokowym bakcylem. Początkowo podpatrywaliśmy najlepszych – zagraniczne marki, głównie z USA i Wielkiej Brytanii, które świetnie radziły sobie na rodzimych rynkach, kiedy w Polsce niewiele osób wiedziało czym jest metoda COLD PRESS. Nikt też nie zwracał uwagi na różnice pomiędzy sokiem pasteryzowanym i świeżym.
Pamiętam nasz pierwszy event, to był maraton na Stadionie Narodowym, na który musieliśmy przygotować 1500 soków i wtedy to było dla nas wyzwanie: duża dostawa owoców i warzyw, tłoczenie, przelewanie, zachowanie ciągu chłodniczego… Teraz dziennie produkujemy nawet 10 000 butelek: od soków, przez SHOTy witaminowe, smoothie kończąc na napojach roślinnych i współpracujemy z największymi sieciami handlowymi, m. in. Auchan, FRISCO czy Carrefour. Niedługo po starcie okazało się, że musimy znacząco zwiększyć zespół pracowników produkcji i zainwestować w maszyny, a w 2020 roku zmieniliśmy siedzibę i stworzyliśmy nową przestrzeń produkcyjną.
Z nowymi recepturami to jest trochę tak, że podpowiadają je nam sami konsumenci. Sprawdzamy wyniki sprzedaży najchętniej wybieranych kompozycji, czytamy ich komentarze i sugestie w mediach społecznościowych. Trzymamy także rękę na branżowych nowinkach i trendach, a dzięki naszej elastyczności szybko reagujemy i tworzymy produkty odpowiadającej potrzebie chwili. Nasz zespół to miłośnicy COLD PRESSów i prawdziwi smakosze – pomysły na nowe smoothie czy SHOTy powstają często podczas zebrań całego zespołu. Mamy też zasadę, zgodnie z którą wspólnie próbujemy nowości i każdy ocenia premierowe połączenia.
Szykujemy kilka hitowych premier na sezon wiosna-lato 2023. Aktualnie opracowujemy receptury nowych smaków linii Mmm lemoniada, szukamy zupełnie świeżych połączeń dla COLD PRESSów SŁOŃCE – ostatnio działamy nawet z bardziej wytrawnymi smakami. Stay tuned – to będzie coś naprawdę ekstra.